Zielona herbata a odchudzanie

Wszyscy starają się odkrywać coraz to ciekawsze sposoby na odchudzanie. Tych metod jest wiele. Podstawowa z nich to po prostu niskokaloryczna dieta, która zakłada spożywanie żywności o kaloryczności niższej od dziennego zapotrzebowania energetycznego danej osoby. Drugą równie popularną metodą jest ruch. Każda aktywność fizyczna generuje dodatkowy wydatek energetyczny, więc pozwala przepalać kalorie i tym samym tracić zbędne kilogramy. Istnieją też jednak metody wspomagające, które same z siebie raczej nic nie dadzą, ale mogą stać się uzupełnieniem dla zaplanowanej kuracji odchudzającej. W roli takiego uzupełnienia znakomicie odnajdzie się zielona herbata. Warto więc sięgać po nią jak najczęściej. Najlepiej zastąpić nią na dobre zwykłą kawę i czarną herbatę oraz zadbać o to, by wypijać przynajmniej jedną jej filiżankę na dzień.
Aby skorzystać z odchudzającej mocy zielonej herbaty, zaleca się pić ją wieczorem – najlepiej tuż przed snem. W tym przypadku należy jednak zastosować odpowiedni sposób parzenia. Świeżo zaparzona herbata będzie zawierać największą ilość kofeiny, a to sprawi, że zacznie ona pobudzać organizm i może utrudnić zaśnięcie lub zaburzyć płynność snu. Wieczorem lepiej sięgnąć po herbatę z drugiego parzenia. Wystarczy przygotować sobie kubek naparu rano, a potem ponownie zalać umieszczone w nim liście. Dzięki temu napar całkowicie zmieni swoje właściwości. Zielona herbata z drugiego parzenia ma bowiem właściwości uspokajające. Potrafi zrelaksować i umysł, i ciało. Przygotowuje więc każdego do snu i zapewnia głęboki oraz przyjemny wypoczynek.
Zielona herbata działa też na odchudzanie, gdyż zawiera związki zaliczane do grupy galusanów, które znakomicie radzą sobie ze spalaniem tkanki tłuszczowej. Podobne substancje występują w kawie. Te dwa napoje można stosować wymiennie.